#Gwiazdorska obsada.

Dziń Dybry.

Zauważył ktoś, że:

- na początku postów jest post sprzed kilku miechów,

- zmieniłam radykalnie wygląd bloga,

- w końcu tu coś piszę...

No nie jest źle... Przyznam szczerze, że blog wygląda średnio.:/ Pierwszy raz korzystałam z tego szablonu, zmiana gigantyczna. Ja jednak wolę poprzedni szablon. Był lepszy i co ważne łatwiejszy. Miałam drobny problem z dopasowaniem nagłówka co na pewno widac. A tak w ogóle to na początku blog miał byc pastelowy i taki dziewczęcy a wyszło tak jak wyszło... Taki trochę z pazurem jest, co nie ? Różane tło miało byc od początku, ale... No, ale nie moglam znaleźc w grafice tego co chciałam. Foch na internety.

No dopsz... No to teraz przejdźmy do nowej serii - Gwiazdorska obsada. Seria bardzo prosta. Będę się w niej upodobniała do różnych gwiazd. Zazwyczaj będę wybierała te bardziej znane i lubiane prze zemnie. No to chyba wszystko jasne, co nie ? 

Na pierwszą częśc wybrałam Sia'ę (odmienic jej pseudonim artystyczny to koszmar... Nawet dodanie końcówki jest nie zbyt fajne <--- bezsensu... Cii... Wybaczta mi, ale ja miec zły dzień i nie mogę zrobic ''c'' z kreseczką.). Sia jest fajna, lubię ją. Nie jest kolejnym 'plastikiem', który osiągnął aż tyle dzięki wyglądowi. Ma niesamowity głos i to dzięki niemu zaistniała. Świetna wokalistka pop'u. Takich wykonawczyń jak ona powinno byc więcej. Powinno byc więcej prawdziwych 'gwiazd'. Dobra, dobra... Kończę i nie rozwijam już tej mojej paplaniny. 

A oto zdj Sia'i:

Już prawie 40 latka...

Moje odwzorowanie:

Wersja vip. Jest ok... Całkiem podobnie. Wyszło mi dobrze, aczkolwiek nie powala. Ogólnie jestem na TAK. Zawsze mogłoby być lepiej, ale już nie marudzę. Kolorystycznie jest identycznie, jedynie te płaszcz jest średnio podobny.

W tym płaszczu od razu lepiej. Wersja nie vip... Bez tego paska byłoby świetnie. Stylizacja jak najbardziej udana. Nawet nie jest drogo. Mega podobna do look'a (tsa... To się nazywa outfik czy jakoś podobnie, ale napisać tego nie umiem. Ciii...) Sia'i. Krwa... Serduszek z nogi nie zdjęłam. Jaka wpadka... Chyba dobrze mi poszło, co nie ? 


Hehehe... Lubię tą serię. Taka prosta, przewidywalna i klasyczna. Na prawie każdym blogu o MSP taka jest. JEJ ! Jestem na czasie. xD  Ja lubię czytać takie 'luźne' posty.


Kuniec. Do zobaczyska i papatki. (:



~Klaudia.